Żeby w końcu zrozumieć ten problem wszyscy dorośli powinni codziennie dźwigać do pracy wypełniony ciężkim sprzętem plecak, który w stosunku do wzrostu i wagi ciała byłby odpowiednikiem uczniowskich tornistrów. Rzecznik Praw Dziecka przypomina, że zdrowie młodego pokolenia jest zagrożone.
Tornistry nadal ważą za dużo! – alarmuje Rzecznik Praw Dziecka.
– Ten problem, wedle mojej wiedzy, był i jest bardzo poważny i wszechobecny – mówi Marek Michalak odnosząc się do problemu ciężkich tornistrów. I przypomina: – Tornister z wyposażeniem nie powinien ważyć więcej niż 10% wagi jego posiadacza.
W wystąpieniu do Głównego Inspektora Sanitarnego Marka Posobkiewicza Rzecznik zwraca się o kolejną diagnozę sytuacji, co umożliwi działania w celu odciążenia uczniowskich tornistrów.
Problem zbyt ciężkich uczniowskich tornistrów Rzecznik Praw Dziecka podnosi od 2003 roku. Dzięki współpracy w tym zakresie z Głównym Inspektorem Sanitarnym, w trosce o stan zdrowia uczniów, został wprowadzony prawny obowiązek zapewnienia uczniom możliwości pozostawienia części podręczników i przyborów szkolnych, realizowany od roku szkolnego 2009/2010. Ostateczny termin wykonania tego wymogu – w odniesieniu do szkół ponadgimnazjalnych – wyznaczono rok szkolny 2012/2013.
– Od tamtej pory minęło pięć lat, problem nie został jednak rozwiązany. Nadal otrzymuję informacje, że nie wszystkie szkoły respektują powyższy przepis – zwraca uwagę Marek Michalak.
Rzecznika niepokoi fakt, że liczba zgłoszeń w tej kwestii wzrasta w obecnym roku szkolnym. Powodem jest nie tylko przepełnienie niektórych szkół podstawowych w związku z reformą systemu edukacji i brakiem miejsca na szafki, ale też z brakiem innych rozwiązań, których wprowadzenie mogłoby służyć rozwiązaniu tego problemu (np.: podwójne komplety podręczników – do wykorzystania w domu i szkole, podręczniki w wersji elektronicznej, drukowanie podręczników w częściach itp.).
Stąd prośba RPD do GIS o udostępnienie aktualnej oceny stanu warunków higienicznych w placówkach oświatowo-wychowawczych za rok 2017 oraz informacji o planowanych działaniach w celu poprawy tej sytuacji.
– Tylko rzetelne zdiagnozowanie przyczyn tego niekorzystnego dla zdrowia dzieci zjawiska może umożliwić wypracowanie skutecznych rozwiązań – apeluje Marek Michalak.
Źródło: RPD